34-letni mężczyzna został ranny w wybuchu i pożarze hali przy ul. Witosa w Radomiu. Nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu. W akcji gaśniczej, która trwała od godz. 7.00 uczestniczyło kilkudziesięciu strażaków.
– Na szczęście nie doszło do większej tragedii. Z płonącej hali strażacy wynieśli dwie jedenastokilogramowe butle z gazem – poinformował Konrad Neska, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu.
Akcja gaśnicza trwała przez kilka godzin. Na miejscu trwa szacowanie strat.