„Mamy podejrzenia, że mogło dojść do uprowadzenia, zabójstwa i ukrycia zwłok” – tak detektyw Krzysztof Rutkowski mówi o poszukiwanej od prawie dwóch miesięcy Danucie Wielosze. Detektyw poinformował w Radomiu, że przekazał policji dane osoby, która – jego zdaniem – stoi za zabójstwem poszukiwanej 53-letniej radomianki.
Detektyw Krzysztof Rutkowski nie ma stuprocentowych dowodów, a jedynie podejrzenia i poszlaki. Jednak nie ma wątpliwości, że zaginiona Danuta Wielocha nie żyje.
– Dziś została przekazana notatka, wczoraj została sporządzona, natomiast dzisiaj przesłana do naczelnika wydziału dochodzeniowo-śledczego KWP zs. w Radomiu, gdzie przekazaliśmy informacje, że mogło dojść do uprowadzenia, zabójstwa, jak również ukrycia ciała pani Danuty Wielochy, oczywiście wskazując osobę podejrzaną – twierdzi detektyw Krzysztof Rutkowski.
Na czwartkowej konferencji Rutkowski nie chciał jednak zdradzić, kto jego zdaniem stoi za zabójstwem 53-letniej radomianki. Jednocześnie dodaje, że według niego ta osoba działała w pojedynkę. Przypomnijmy, że Danuta Wielocha zaginęła 11 grudnia. Ostatni raz była widziana o godz. 16:30, kiedy odwiedzała swoją córkę w radomskim szpitalu.
– Zaginięcie zostało zgłoszone na Komendę Miejską Policji w Radomiu, następnie sprawę przejęła Komenda Wojewódzka i prokuratura. Do pomocy właśnie zatrudniliśmy również pana Krzysztofa Rutkowskiego. Toczą się właśnie różne postępowania – policyjne, detektywistyczne jak i od strony prokuratury – mówi Aleksandra Wielocha, córka Danuty Wielochy.
Na razie Danuta Wielocha jest uznawana za osobę zaginioną. Jednak wkrótce do Komendy Wojewódzkiej Policji ma trafić wniosek o zmianę kwalifikacji.
– Niemniej jednak ja będę starał się złożyć odpowiedni wniosek tutaj w imieniu rodziny, bądź też pani Aleksandra Wielocha złoży to sama, zmieniając status, jeżeli chodzi o zaginięcie pani Danuty. W tym przypadku istnieje bardzo wiele informacji, które mogą ukierunkowywać nas jak również funkcjonariuszy policji do tego, żeby mieć podejrzenie, że mogło dojść do zabójstwa – zaznacza detektyw Krzysztof Rutkowski.
Biuro detektywistyczne Krzysztofa Rutkowskiego wyznaczyło 10 tys. zł nagrody za informacje o okolicznościach zaginięcia Danuty Wielochy.