Z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości specjalną imprezę na swoim torze zorganizował Automobilklub Radomski. Zawody zostały sfinansowane ze środków budżetu Województwa Mazowieckiego, dzięki czemu uczestnicy nie płacili wpisowego.
– To jest taka inicjatywa Automobilklubu Radomskiego dla środowiska zmotoryzowanych, żeby mieli okazję uczcić w taki sposób to wydarzenie. W imprezie startuje 37 załóg, więc pomimo pogody jest sporo chętnych – mówi Agnieszka Jabłońska z Automobilklubu Radomskiego.
– Jest to bardzo fajna impreza. Można poznać swoje auto, podszkolić swoje umiejętności, a przede wszystkim spotkań się i świętować ten ważny dla nas dzień. Jedni idą na marsz, my wolimy pojeździć na torze i w ten sposób tę rocznicę upamiętnić – dodaje Mariusz Mortka, uczestnik imprezy.
Uczestnicy rywalizowali w kilku kategoriach, dlatego też każdy z nich miał szansę na dobry wynik.
– Są auto bardzo mocno przygotowane, z modyfikacjami i auta typowo seryjnie. Bawią się wszyscy, bo to sport dla każdego – ocenia Mortka.
Niektórym kierowcom przejechanie toru w poprawny sposób sprawiało wiele problemów.
– Tor jest bardzo trudny. Jest kartingowy, więc jest ciasny, bardzo techniczny. W niektórych miejscach jest bardzo ślisko, niektórzy zostali obróceni mówiąc delikatnie – komentuje Jakub Alberski, uczestnik imprezy.
Oprócz rywalizacji na torze uczestnicy mieli też do zaliczenia próbę z talerzem Stewarta. Ta część zawodów odbyła się na parkingu Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu.