Podczas kiedy ilość zachorowań na COVID-19 stabilizuje się, coraz bardziej widoczny jest kryzys ekonomiczny spowodowany przez pandemię. Widoczny w wielu dziedzinach gospodarki szczególnie odbije się na najmniejszych jednostkach administracyjnych. Sytuację budżetową miasta i gminy Białobrzegi opisywał dziś w programie KONTRAST PLUS burmistrz Adam Bolek.
-Wpływy z PIT-u za marzec mamy mniejsze o 260 tys. więc obserwujemy teraz kwiecień, maj, czy ta tendencja się utrzyma. Jeśli się utrzyma, to te wpływy mogą być mniejsze od planowanych nawet o kilka milionów złotych. To by była sytuacja dosyć poważna jeśli chodzi o nasz budżet.- komentował burmistrz Białobrzegów.
Dla Białobrzeżan może to oznaczać brak realizacji niektórych inwestycji.
-Tak, żeby uświadomić mieszkańcom to jest brak jednej ulicy, którą mieliśmy wykonać w tym roku w Brześcach, Suchej czy w samych Białobrzegach. Taka droga nam uciekła. Takie są skutki tej pandemii, kryzysu gospodarczego. I oby tylko takie były.- mówił Adam Bolek.
Niezagrożone są za to inwestycje dofinansowane z ze środków zewnętrznych. Przykładem jest budowa Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury.
-Dofinansowana jest przez samorząd województwa mazowieckiego w ponad 60% więc trudno z takich pieniędzy zrezygnować, dlatego on będzie zrealizowany na pewno w następnym roku. Kończymy dzisiaj kanalizację też, trwa modernizacja oczyszczalni ścieków, jest kilka wniosków złożonych też do różnych instytucji o dofinansowania, więc jeżeli otrzymamy pieniądze zewnętrzne musimy znaleźć swoje żeby dołożyć i te zadania zrealizować.- zaznaczył gość KONTRASTU PLUS.
Samorząd Białobrzegów nadal oczekuje na rządowe ustalenia w zakresie tzw. tarczy dla samorządów.