Prace na Lotnisku Warszawa-Radom zbliżają się ku końcowi. W poniedziałek 5 września odbyła się konferencja, na której Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” oficjalnie oddało nowy terminal.
– Dzisiaj zobaczyliśmy terminal lotniska, terminal, który ma już pozwolenie na użytkowanie i został również przez PPL jako inwestora odebrany od wykonawcy prac. Znajdujemy się zatem w jednym z pierwszych budynków który już jest własnością PPL. Prace na lotnisku jeszcze się nie zakończyły, oczekujemy w tej chwili na kilka pozwoleń na użytkowanie, o te pozwolenia już wystąpiliśmy i temat jest procedowany. Część prac jest jeszcze również realizowana jak chociażby na układzie drogowym i parkingowym przed terminalem czy też na budynku wieży i strażnicy lotniskowej – mówi Grzegorz Tuszyński, dyrektor portu lotniczego Warszawa-Radom.
Już wiosną przyszłego roku z radomskiego lotniska będzie można polecieć do takich zagranicznych miejsc jak hiszpańska Palma de Mallorca czy turecka Antalya.
PPL zapewnia także, że radomskie lotnisko będzie odciążeniem dla stołecznego portu – dzięki atrakcyjnym cenom to właśnie z Sadkowa turyści będą wylatywać na wakacje.
– Wiemy, że Lotnisko Chopina zbliża się do granic przepustowości, już w 2019 roku byliśmy już na skraju jednak trochę pandemia koronawirusa to zatrzymała. Ruch turystyczny stale się rozwija, prognozy są takie, że będzie się rozwijał co raz bardziej dynamicznie toteż dla ruchu czarterowego na Lotnisku Chopina nie ma już tak dużo miejsca, jak było dotychczas. Tutaj to lotnisko odciąży na pewno i będzie atrakcyjne cenowo jeśli chodzi o te kierunki wakacyjne – dodaje Anna Dermont, rzeczniczka prasowa Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze”.
Szacuje się, że w początkowym okresie działania lotnisko będzie mogło obsłużyć około milion pasażerów rocznie. Pierwsze rejsy planowane są na wiosnę 2023 roku.