Problem niewłaściwego przestrzegania zaleceń terapeutycznych przez pacjentów ma poważne konsekwencje medyczne i ekonomiczne. Z powodu nieprzestrzegania zaleceń lekarskich Polska ponosi roczne straty sięgające 6 miliardów złotych.
Co roku miliony Polaków borykają się z powikłaniami. Można by ich uniknąć, gdyby tylko pacjenci stosowali się do zaleceń lekarzy.
Pomijamy dawki, prowadzimy zły styl życia
Nieprzestrzeganie zaleceń lekarskich nie oznacza jedynie pomijania dawek leków. To także ignorowanie zaleceń dotyczących zmiany stylu życia, o szczególnym znaczeniu w przypadku przewlekłych chorób, np. chorób układu krążenia.
Problem jest szczególnie widoczny wśród osób młodszych i w średnim wieku. Jak pokazują dane, wśród 30- i 40-latków tylko co trzecia osoba utrzymuje terapię przez rok.
Straty idą w miliardy
W Polsce, w wyniku zaniedbań, roczne straty sięgają 6 miliardów złotych. W Unii Europejskiej suma wynosi ponad 120 miliardów euro. Dodatkowo co roku w Europie około 200 tys. osób umiera z powodu nieprzestrzegania zaleceń terapeutycznych.
Problem dotyczy głównie osób z czynnikami ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, takich jak nadciśnienie czy zaburzenia lipidowe.
Aby poprawić przestrzeganie zaleceń, konieczne są zmiany systemowe
Za granicą już to zrobili. Na przykład w Portugalii wprowadzono rozwiązania motywujące pacjentów do poprawy wyników zdrowotnych, łącząc finansowanie leczenia z osiągnięciem konkretnych celów terapeutycznych.
Współpraca lekarza z pacjentem oparta na wzajemnym zaufaniu i zrozumieniu jest kluczem do skutecznego przestrzegania zaleceń terapeutycznych.
Jednym z zaproponowanych rozwiązań nastawionych na poprawę sytuacji jest wprowadzenie przepisów uzależniających refundację niektórych leków od spełnienia przez pacjenta określonych warunków zdrowotnych. Portugalia dzięki takim działaniom zwiększyła skuteczność leczenia nadciśnienia tętniczego z 3 do 50 proc. w 30 lat.