Żołnierze zawodowi są ustawowo zobowiązani do dbania o swoją sprawność fizyczną. Za ich kondycję odpowiadają dowódcy jednostek wojskowych, którzy powinni również zapewnić im odpowiednie warunki do ćwiczeń zarówno w godzinach służbowych, jak i pozasłużbowych. Niestety, w 2022 roku tylko 83 proc. żołnierzy przystąpiło do egzaminu sprawności fizycznej, z czego 9 proc. otrzymało oceny niedostateczne.
Nie wszyscy żołnierze mają gdzie ćwiczyć
Kontrola NIK-u w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych oraz wybranych jednostkach wykazała, że w latach 2020–2022 nie zapewniono żołnierzom odpowiednich warunków do zajęć fizycznych.
Brakowało porannego rozruchu, obowiązkowego wymiaru zajęć z wychowania fizycznego oraz infrastruktury. Zajęcia prowadziły osoby bez odpowiednich kwalifikacji.
Najwyższa Izba Kontroli oceniła negatywnie realizację tych zadań przez Dowództwo Generalne RSZ oraz jednostki podległe, w tym 11. Lubuską Dywizję Kawalerii Pancernej, 3. Brygadę Rakietową Obrony Powietrznej i 6. Brygadę Powietrznodesantową.
Szefostwo dało plamę
W latach 2020–2021 Minister Obrony Narodowej zwolnił żołnierzy z egzaminu sprawności fizycznej z powodu COVID-19. Mimo to Dowództwo Generalne RSZ organizowało dodatkowe zajęcia sportowe, przez co zwiększyło ryzyko zachorowania na COVID-19. W jednostkach wojskowych odbyło się 70 dodatkowych zawodów i 92 zgrupowania kondycyjno-szkoleniowe, jednak paradoksalnie w tym czasie nie zrealizowano obowiązkowego programu szkolenia fizycznego, co negatywnie wpłynęło na ogólną sprawność fizyczną żołnierzy.
Mimo że dowódca Generalny RSZ miał obowiązek stworzenia odpowiednich warunków do treningów dla żołnierzy służących w dowództwie, nie zagwarantował możliwości realizacji wszystkich zajęć zawartych w programach szkolenia obowiązujących od 1 stycznia 2020 do 15 września 2022 roku. Ujęto w nich m.in. udział w zajęciach z koszykówki oraz piłki nożnej w wymiarze 22 i 26 godzin rocznie. Jednak w kompleksie Warszawa – Żwirki i Wigury, gdzie miały odbywać się zajęcia DG RSZ, nie było obiektów umożliwiających wykonanie zadań z wymienionych dyscyplin.
Potrzeba zmian
NIK wskazała na niewłaściwy nadzór Dowódcy Generalnego RSZ oraz brak narzędzi do egzekwowania udziału żołnierzy w egzaminach sprawnościowych.
W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami Izba zaleciła m.in. wypracowanie i wdrożenie jednolitych dla SZ RP zasad liczenia frekwencji żołnierzy zawodowych na zajęciach z WF-u i porannego rozruchu fizycznego, unormowanie zasad organizacji transportu żołnierzy na obowiązkowe zajęcia z wychowania fizycznego oraz przygotowanie i wprowadzenie rozwiązań umożliwiających skuteczne egzekwowanie udziału żołnierzy w egzaminie sprawnościowym.