W Europie coraz więcej miast wprowadza strefy z ograniczeniem prędkości do 30 km/h. Ten pomysł budzi wiele kontrowersji i wywołuje mieszane reakcje. Zwolennicy przekonują, że to rozwiązanie przynosi wiele korzyści, jednak badania pokazują, że rzeczywistość nie jest aż tak jednoznaczna.
Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
Jednym z głównych argumentów za wprowadzeniem ograniczenia prędkości do 30 km/h jest poprawa bezpieczeństwa.
Według badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Zuryski i Politechnikę Federalną w Zurychu pieszy potrącony przez samochód jadący z prędkością 30 km/h ma 90 proc. szans na przeżycie. Dla porównania przy prędkości 50 km/h szansa na przeżycie spada do zaledwie 20 proc. Podobne wnioski wysnuła Światowa Organizacja Zdrowia.
Problemy z płynnością ruchu
Mimo korzyści dla bezpieczeństwa ograniczenie prędkości do 30 km/h może źle oddziaływać na płynność ruchu.
W Paryżu, gdzie wprowadzono takie ograniczenie, kierowcy skarżą się na wydłużenie czasu podróży i problemy z płynnością ruchu. W Monachium kierowcy zniechęceni ograniczeniem zaczęli omijać główne ulice i kierować się na mniejsze drogi osiedlowe. To paradoksalnie zwiększyło ruch i zagrożenie w tych obszarach.
Czy to na pewno jest ekologiczne?
Zwolennicy stref tempo 30 często przekonują, że niższe prędkości to mniejsze zanieczyszczenie powietrza. Jednak badania przeprowadzone w Mediolanie przez MIT Sensable City Lab wykazały, że wprowadzenie ograniczenia do 30 km/h może doprowadzić do wzrostu emisji spalin. Przykładowo, Fiat Panda emituje 160 g CO2/km przy prędkości 30 km/h, podczas gdy przy 50 km/h jest to 130 g CO2/km – podała Interia Motoryzacja.
W Warszawie się nie udało
Władze Warszawy planowały wprowadzić takie ograniczenie na wielu ulicach, jednak po protestach wycofano się z tak szeroko zakrojonego pomysłu i zaczęto rozważać mniej radykalne opcje.
Pomimo dobrych intencji i argumentów za poprawą bezpieczeństwa oraz jakości życia rzeczywistość pokazuje, że takie rozwiązania miewają drugie dno. Jak pokazują przykłady Paryża czy Monachium, ograniczenie prędkości do 30 km/h może doprowadzić do nieprzewidzianych problemów.