Pomimo rosnącej świadomości ekologicznej widok opon porzuconych przy śmietnikach wciąż jest codziennością na wielu polskich osiedlach. Wraz z rozpoczęciem sezonu na wymianę opon z letnich na zimowe ten temat staje się coraz bardziej aktualny.
Wielu kierowców wciąż zapomina, że zużyte opony nie są odpadami, które można wrzucić do zwykłego kosza na śmieci. Tego typu praktyki nie tylko psują estetykę okolicy, ale także generują oburzenie wśród mieszkańców.
Gdzie oddać zużyte opony?
Istnieją proste i darmowe metody utylizacji opon. Każdy właściciel może bezpłatnie oddać je do punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK) lub zostawić u wulkanizatora po dokonaniu wymiany.
Niestety, brak świadomości lub chęci do skorzystania z tych możliwości sprawia, że zużyte opony lądują przy osiedlowych śmietnikach, a to niezgodne z przepisami. Takie postępowanie szkodzi środowisku i naraża na dotkliwe kary finansowe, wynoszące nawet kilka tysięcy złotych.
Nieprawidłowa utylizacja skończy się karą
Pozostawienie opon w miejscu niedozwolonym może skutkować poważnymi sankcjami. Mandat za takie wykroczenie wynosi od 500 do 1000 zł, ale to dopiero początek – kara może sięgnąć nawet 30 tys. zł po trafieniu sprawy do sądu.
Oprócz ryzyka finansowego warto pamiętać również o odpowiedzialności wobec lokalnej społeczności oraz środowiska. Opony porzucone na terenach zielonych trudno się rozkładają i stanowią zagrożenie dla fauny i flory.
Kupujesz nowe opony, zutylizuj stare
Właściciele samochodów wydają nieraz ponad 2000 zł na zakup nowego kompletu opon, a mimo to często nie chcą przeznaczyć symbolicznej kwoty na ich prawidłową utylizację. Taka postawa budzi oburzenie innych mieszkańców.
Jak wskazuje jeden z użytkowników portalu społecznościowego, wstyd pozostawiania opon w niewłaściwych miejscach to także kwestia szacunku do siebie i otoczenia.