Polski rynek pracy dynamicznie się rozwija, a zmiany dotyczą także Radomia. Choć miasto to pozostaje w cieniu niedalekiej Warszawy, to jego mieszkańcy wciąż mogą nieźle zarobić – ale tylko, jeśli posiadają odpowiednią wiedzę oraz wykształcenie. W jakich branżach w Radomiu brakuje specjalistów? Jak wygląda lokalny rynek pracy i kogo poszukują radomscy pracodawcy?
Jak wygląda rynek pracy w Radomiu? Najważniejsze statystyki
Choć Radom jest drugim największym miastem w województwie mazowieckim, to lokalny rynek pracy nie jest w najlepszym stanie. Świadczy o tym zaskakująco wysoka stopa bezrobocia – w maju 2023 roku wynosiła ona 9,1 proc. w samym mieście oraz aż 17,2 proc. w powiecie radomskim. To bardzo wysoki wynik, szczególnie gdy zestawić go ze średnią dla województwa mazowieckiego (4,2 proc.) oraz dla całej Polski (5 proc.).
Zarobki w Radomiu również nie są zbyt wysokie. W 2021 roku średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło jedynie 5626,71 zł brutto, czyli 4165 zł netto. To nieco mniej niż ówczesna średnia krajowa, wynosząca 5662,53 zł brutto, czyli 4190 zł netto. Warto jednak pamiętać, że wynagrodzenia Polaków, w tym mieszkańców Radomia, znacząco wzrosły w ciągu ostatnich dwóch lat – przynajmniej pod względem nominalnym, bo w praktyce ich siła nabywcza jest niższa, niż w 2021 roku.
Kogo poszukują pracodawcy z Radomia?
Z ogłoszeń zamieszczonych na portalu GoWork.pl wynika, że pomimo wysokiego bezrobocia radomskie firmy wciąż mają problemy ze znalezieniem pracowników. Dotyczy to głównie wysoko wykwalifikowanych specjalistów, nawet jeśli raz na jakiś czas pojawiają się ogłoszenia na prostsze stanowiska. Okazuje się, że to właśnie edukacja w Radomiu stanowi klucz do odniesienia sukcesu na rynku pracy.
Oferty pracy z Radomia – jakich specjalistów brakuje?
Na rynku pracy w Radomiu występuje deficyt pracowników w kilku kluczowych branżach. Wyjaśniamy, jakich specjalistów i pracowników brakuje w nich najbardziej!
Służba zdrowia
Radomskie przychodnie i szpitale już od lat zmagają się z brakiem lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych i psychologów. Aby podjąć pracę w tym zawodzie, trzeba posiadać odpowiednie wykształcenie kierunkowe, które zdobywa się przez długie lata. A pensje w publicznej służbie zdrowia nie zawsze są atrakcyjne – większość lekarzy i pielęgniarek wybiera pracę w prywatnych placówkach, które po prostu dużo lepiej płacą.
Edukacja
Choć oferty pracy z Radomia w edukacji nie pojawiają się zbyt często w serwisach ogłoszeniowych, to niedobór nauczycieli wciąż stanowi ogromny problem. Dotyczy on głównie władz miasta, które nie mogą znaleźć pracowników do publicznych szkół, przedszkoli oraz żłobków. Prywatne placówki edukacyjne radzą sobie nieco lepiej, głównie ze względu na nieco wyższe pensje oraz większą swobodę oferowaną nauczycielom. Problem braku rąk do pracy w tym zawodzie się pogłębia i nic nie wskazuje na to, żeby miało się to zmienić w przyszłości.
Budownictwo
W całej Polsce występuje deficyt rąk do pracy w budownictwie, a Radom nie jest pod tym względem wyjątkiem. Okazuje się, że braki dotyczą głównie wysoko wyspecjalizowanych zawodów, w których niezbędne są kompetencje oraz doświadczenie. W Polsce nie ma wystarczająco dużo dekarzy, murarzy, brukarzy czy zbrojarzy. Radomskie firmy oferują im bardzo atrakcyjne stawki i coraz częściej szukają pracowników za granicą. To ciekawy pomysł na karierę zawodową, szczególnie że coraz mniej osób chce pracować w sektorze budowlanym, a zapotrzebowanie na pracowników stale się powiększa.
Sektor IT
W Radomiu działa kilkanaście firm z sektora IT. Nie są to co prawda duże korporacje, ale wciąż generują zapotrzebowanie na pracowników, o czym świadczy kilka aktywnych ofert pracy dla programistów oraz architektów systemu. Zarobki w branży IT są bardzo wysokie, ale mogą na nie liczyć jedynie utalentowani, doświadczeni specjaliści, którzy znają się na rzeczy. Brak pracowników to ogólnopolski problem branży IT. Niestety nie omija on radomskich firm – wiele z nich ma problem z zapełnieniem wakatów.
Artykuł sponsorowany