Polski system edukacji na poziomie podstawowym i średnim budzi liczne kontrowersje. Aż 36 proc. Polaków ocenia go negatywnie, wskazując na nadmierne przeładowanie programów nauczania niepotrzebnymi informacjami. To jest jednym z głównych zarzutów.
Polacy zauważyli, że szkoły nie uczą samodzielnego myślenia i nie przygotowują młodzieży do życia we współczesnym świecie. Tylko 14 proc. osób postrzega polski system edukacji na tych poziomach w pozytywnym świetle, podczas gdy połowa respondentów ocenia go jako przeciętny.
Szkolnictwo wyższe w oczach Polaków
W porównaniu z edukacją na niższych poziomach polskie uczelnie wyższe są oceniane nieco lepiej. 21 proc. Polaków wyraża negatywną opinię o systemie edukacji na uczelniach, a 25 proc. ocenia go pozytywnie. Jednak nadal większość, bo aż 54 proc., uważa, że poziom szkolnictwa wyższego w Polsce jest przeciętny.
Osoby z wyższym wykształceniem są bardziej krytyczne wobec tego systemu niż osoby z wykształceniem podstawowym. Warto również zwrócić uwagę, że mężczyźni oceniają uczelnie nieco gorzej niż kobiety (23 proc. vs. 18 proc. negatywnych ocen).
Porównanie z edukacją w Unii Europejskiej
Polacy porównują polski system edukacji z systemami funkcjonującymi w innych krajach Unii Europejskiej. Większość respondentów uważa, że poziom edukacji w Polsce jest porównywalny do standardów europejskich, jednak 40 proc. z nich ocenia, że system edukacji na poziomie podstawowym i średnim w Polsce jest gorszy niż w innych krajach UE. Podobną opinię na temat szkolnictwa wyższego wyraża 33 proc. Polaków.
Lepsze oceny polskiego systemu edukacji wystawiają osoby posiadające dzieci w wieku szkolnym, co sugeruje, że negatywne opinie mogą wynikać ze stereotypów.
Wyzwania dla przyszłości polskiej edukacji
Istnieje silne przekonanie, że polskie szkoły i uczelnie powinny bardziej zajmować się współczesnymi problemami, takimi jak np. ochrona klimatu. Aż 73 proc. Polaków uważa, że szkoły powinny poświęcać więcej uwagi tej kwestii, a 61 proc. zgadza się z tym stwierdzeniem w odniesieniu do uczelni. Z kolei 56 proc. Polaków twierdzi, że polskie uczelnie są zbyt mało inkluzywne. Jednak sami uczniowie i studenci mają inne zdanie – aż 65 proc. z nich nie zgadza się z zarzutem braku inkluzywności, a 51 proc. nie widzi potrzeby większego zaangażowania uczelni w kwestie klimatyczne.
Badanie przeprowadzone przez prof. Dominikę Maison z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego na próbie 1125 osób potwierdza, że krytyka polskiego systemu edukacji jest powszechna, ale różnice w ocenie zależą od doświadczeń osobistych i przynależności do różnych grup społecznych.