Członkowie Prawa i Sprawiedliwości przyjęli podczas ostatniego zjazdu partii uchwałę, która podsumowuje rządy koalicji Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego w Polsce i na Mazowszu, a także dotychczasowe poczynania PO w Radomiu oraz prezydenta Radosława Witkowskiego. Delikatnie mówiąc, ta ocena nie wypadła zbyt dobrze. Jednak z opiniami polityków PiS nie zgadza się kancelaria prezydenta Witkowskiego.
Uchwała została przyjęta jednogłośnie 4 czerwca. Politycy Prawa i Sprawiedliwości uznali, że rząd PO – PSL nie udzielał wparcia dla wielu projektów prorozwojowych dla Radomia i Ziemi Radomskiej oraz i tu cytat „pogłębił różnice i dysproporcje pomiędzy bogatą stolicą, a ubożejącą południową częścią Mazowsza”. Politycy PiS mieli również wiele uwag, co do rozwoju samego Radomia.
– Delegaci zjazdu dostrzegają całkowity brak wizji i strategii rozwoju dla miasta Radomia i regionu radomskiego. I tu chcemy chcemy w bardzo jednoznaczny sposób podkreślić, że tyczy się to nie tylko samego miasta,ale również dostrzegają to delegaci, całego naszego terenu, więc pokazuje to szerszy problem, nie tylko naszego miasta, ale i regionu radomskiego – oświadczył Andrzej Kosztowniak, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Z opinią na temat braku strategii rozwoju miasta nie zgadza się Mateusz Tyczyński, dyrektor kancelarii prezydenta Radomia.
– Ta wizja to rozwiązywanie problemów, które do tej pory były przez lata nierozwiązywalne. Radomskie Centrum Sportu i powstanie nowoczesnych obiektów, które 200 – tysięczne miasto mieć powinno. To Radomski Program Drogowy i rozwiązanie do tej pory nierozwiązywalnego, wydawało się, problemu tego, że wielu radomian, nawet w centrum miasta, zamiast po asfalcie, musiało brodzić przez kilka miesięcy w roku w błocie – powiedział Mateusz Tyczyński, dyrektor kancelarii prezydenta Radomia.
Oprócz tego dyrektor Tyczyński uznał, że sukcesem obecnego prezydenta Radomia i dowodem na to, że ma on strategię rozwoju miasta jest uruchomienie Radomskiej Strefy Gospodarczej.