Wśród zegarków przeznaczonych dla osób aktywnych fizycznie, można odnaleźć zarówno zaawansowane modele dla sportowców, proste smartwatche lifestyle’owe, ale także pulsometry outdoorowe. Jednym z takich urządzeń jest Garmin Tactix Delta, reklamowany jako outdoorowy zegarek wojskowy. Czy rzeczywiście ten model sprawdzi się na każdym szlaku i w każdej podróży?
Wytrzymała konstrukcja
Pierwsze pytanie, jakie się nasuwa to takie, kiedy o zegarku można powiedzieć, że jest to model wojskowy? Choć nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi, na myśl z pewnością przychodzi podwyższona wytrzymałość materiałów. Czy Garmin Tactix Delta staje na wysokości zadania? Jak najbardziej!
Ramka zegarka została wykonana ze stali pokrytej węglopodobną powłoką DLC. Zapewnia to bardzo wysoką odporność na zarysowania i inne uszkodzenia mechaniczne. Z kolei obudowa to polimer wzmocniony włóknem szklanym. Wyświetlacz chroni szkło szafirowe, będące jednym z najbardziej odpornych materiałów dostępnych na Ziemi.
Producent deklaruje zgodność zegarka z normą MIL-STD-810, czyli wojskową normą odporności na temperaturę, wstrząsy, wilgotność i inne, niekorzystne czynniki zewnętrzne.
Urządzenie otrzymało także niezwykle wydajny tryb wycieczki, w którym jest w stanie funkcjonować nieprzerwanie przez kilkadziesiąt dni z włączoną nawigacją GPS oraz dostępem do map terenowych.
Funkcje dla miłośników survivalu
Jak na prawdziwie outdoorowy zegarek przystało, Garmin Tactix oferuje szereg funkcji ułatwiających przebywanie w terenie, a w przypadku pracy w jednostkach militarnych, także realizację powierzonego zadania.
Oprócz standardowego modułu GPS wspierającego sieci GLONASS i GALILEO, urządzenie podaje podwójny układ współrzędnych, ułatwiając synchronizację dla zespołu. Obejmują one zarówno układ cywilny UTM, jak i wojskowy MGRS. Nawigacja została poszerzona o obsługę map topograficznych i możliwość tworzenia geostrategicznych punktów odniesienia, a także wytyczanie drogi powrotnej.
Wśród zwykłych trybów sportowych, użytkownik znajdzie funkcję Jumpmaster, która wspiera zarówno skoki z niskim, jak i wysokim pułapem otwarcia czaszy spadochronu (HALO oraz HAHO).
Dodatkowo, pulsometr może współpracować z noktowizorem, wyciszyć zewnętrzną komunikację, a jeżeli trzeba, usunąć wszystkie zapisane w pamięci dane.
Opcje sportowe
Jak na zegarek marki Garmin przystało, w modelu Tactix nie mogło zabraknąć zaawansowanych funkcji sportowych. Na co może zatem liczyć użytkownik?
Standardem jest już wsparcie dla wielu dyscyplin sportu, a także monitorowanie tętna za pomocą czujnika optycznego z nadgarstka. Sportowcy mogą mierzyć zmieniającą się wydolność organizmu, na którą składa się pułap tlenowy, dynamika biegu, efekt treningu oraz obciążenie ćwiczeniami w skali tygodnia. Więcej o funkcjach sportowych w zegarkach można przeczytać na blogu GpsFakty w artykule: Zegarki sportowe.
Podobnie, jak inne urządzenia nowej generacji marki Garmin, także model Tactix otrzymał czujnik tętna Elevate 3.0. W praktyce oznacza to dokładniejszy pomiar tętna, a także mierzenie pulsu pod wodą. Miłośnicy turystyki górskiej mogą wykorzystać pulsoksymetr, czyli mierzenie nasycenia krwi tlenem, która stanowi dobre odzwierciedlenie aklimatyzacji organizmu do wysiłku na dużej wysokości.
Patrząc z lotu ptaka na możliwości Tactix’a, trudno oprzeć się wrażeniu, że kolejne wyjście w góry nie będzie już zwykłą wycieczką, ale tajną misją, a zwykły trening biegowy zamieni się w przygotowanie kondycyjne do obozu survivalu. Firma Garmin po raz kolejny pokazała, że potrafi nadać swoim produktom wyrazisty rys i charakter.