Po raz czwarty w Radomiu odbył się Bieg Niepodległości. 11 listopada miłośnicy biegania mogli sprawdzić swoją formę na dwóch dystansach – 1918 metrów oraz 10 kilometrów. Organizatorem imprezy było Stowarzyszenie „Biegiem Radom!”.
– Ja myślę, że te wszystkie imprezy z historią w tle, jeśli już się pojawiają to one nie mają prawa być przerwane i jestem w zupełności spokojny i pewny, że ta impreza może tylko się rozwijać – powiedział Tadeusz Kraska prezes Stowarzyszenia „Biegiem Radom!”.
Bieg był przede wszystkim doskonałą formą uczczenia Narodowego Święta Niepodległości.
– Szanujemy te formy spokojne, szanujemy te obchody państwowe, a do tego jest taka dodatkowa dawka emocji, adrenaliny, radości. Myślę, że to jest to czym się powinny nasze święta charakteryzować – dodał Tadeusz Kraska.
Uczestników biegu nie zniechęciła nawet niska temperatura.
– Powiem ci tak szczerze, że ja od dawna nie biegałem. W ogóle nie mam formy. Ale żeby uczcić ten dzień to wziąłem udział w tym biegu. Nawet nie wiem, czy dam radę przebiec całe 10 km, ale postaram się – stwierdził Mateusz, uczestnik Radomskiego Biegu Niepodległości.
– Ja co roku biorę udział w takich biegach, więc w tym roku również postanowiłem pobiec w Radomiu. To jest bardzo fajna forma uczczenia tego wyjątkowa dnia, wyjątkowego dnia dla Polaków? Oczywiście. Większość osób korzysta z tego, że ma po prostu dzień wolny, niestety nie świętując odzyskania niepodległości przez nasz kraj. Pogoda nie odstraszyła? Nie, pogoda jest nawet sprzyjająca – odparł Piotr, kolejny uczestnik Radomskiego Biegu Niepodległości.
Według organizatorów w Radomskim Biegu Niepodległości wzięło udział około 400 osób.