W Miejskiej Bibliotece Publicznej przy ulicy Piłsudskiego wciąż można oglądać wystawę ikon. Autorami dzieł są radomscy ikonografowie, którzy w mieście działają od czterech lat.
Przez ostatnie trzy lata stowarzyszenie „Młyńska” organizowało wystawy ikon w kościele przy ulicy Grzybowskiej. Publiczności były udostępniane dzieła z całej Polski. Jednak w tym roku postanowiono pokazać prace tylko i wyłącznie ikonografów z Radomia. Liderem całego przedsięwzięcia jest Aleksandra Pabich, która pisaniem ikon zajmuje się od ośmiu lat. Jej zdaniem tworzenie ikon to pasjonująca, choć również wymagająca dziedzina sztuki.
– Oczywiście pod względem technicznym jest trudna. Ale jest to radosna sztuka, bo ona ma coś więcej niż kolor, pędzel. To jest taka sztuka na pograniczu duchowości, bo wiąże się z duchowością i jest to moim zdaniem rodzaj formacji nawet – powiedziała Aleksandra Pabich, ikonograf.
Wystawa w Miejskiej Bibliotece Publicznej ma również uświadomić odwiedzającym, że ikony to sztuka, która nie jest przypisana tylko i wyłącznie prawosławiu.
– To jest stereotyp. I warto o tym mówić, warto o to pytać, ponieważ ikona jest dobrem duchowym wszystkich chrześcijan. Ikona już była pisana na początkach chrześcijaństwa. Od kiedy w ogóle te wizerunki zaczęły powstawać? Przed rozłamem kościoła – dodała Aleksandra Pabich.
Wystawę radomskich ikonografów będzie można oglądać do końca grudnia.