4 maja, punktualnie o 9:00, maturzyści z całej Polski rozpoczęli tegoroczny maraton maturalny. Na pierwszy ogień abiturienci przystąpili do egzaminu z języka polskiego. Stres przed maturą był, ale jak się okazało po wyjściu ze szkolnych sal niepotrzebnie. Licealiści zgodnie przyznali, że egzamin nie był trudny, a z maturalnymi zadaniami poradzili sobie bardzo dobrze.
Ostatnie wskazówki przed egzaminem i można zaczynać. O godz. 9.00 ruszyły matury 2017. Na wypełnienie arkusza z języka polskiego na poziomie podstawowym abiturienci mieli 170 minut. Jednak pierwsi maturzyści wyszli z sali już po kilkudziesięciu minutach. I jak widać z uśmiechami na twarzach, bo mieli powody do radości.
– Matura była bardzo łatwa. Wydaje mi się, że uda się zaliczyć. Będzie dobrze. Temat taki dosyć prosty: „Czy praca to pasja czy obowiązek?” Więc z argumentami nie było problemu. Napisać 250 słów nie było problemu. Poprzednia część tak samo w miarę taka prosta, więc jesteśmy dobrej myśli – mówią maturzyści z „Traugutta”.
– Ja jestem raczej zadowolona. Sądziłam, że będzie jakaś lektura z gwiazdką, no ale okazało się, że nie. I to w sumie chyba lepiej. Ja obstawiałam „Wesele” i był mały fragment w jednym zadaniu, ale jeśli chodzi o wypracowanie to zupełnie zaskoczona byłam, że nie było lektury z gwiazdką – dodają maturzystki z „Kopernika”.
Egzamin dla maturzystów okazał się niezbyt trudny, bo licealiści byli do niego dobrze przygotowani. To był pierwszy egzamin podczas tegorocznego maturalnego maratonu, zatem stres również się pojawił.
– Dzisiaj to już nie, była bardziej motywacja, ale wczoraj to bardzo się stresowałam. No, ale na szczęście jakoś dałam radę i opanowałam stres, także jestem zadowolona – mówi jedna z licealistek z „Kopernika”.
– Przed pierwszym egzaminem był najgorszy stres. Tym bardziej, że jestem na kierunku matematycznym, więc z polskim mam nie po drodze, ale generalnie było dobrze. Czyli jutro już będzie z górki? Tak, już jestem odstresowana trochę, dzisiaj byłam bardzo zestresowana, jutro będę na pewno trochę mniej – dodaje druga maturzystka.
W piątek na maturzystów czeka królowa nauk, czyli matematyka. W kolejne dni natomiast pozostałe przedmioty. Po egzaminach czas na najdłuższe wakacje w życiu. Na wyniki matury abiturienci muszą poczekać do 30 czerwca. W tym roku do egzaminu dojrzałości w całej Polsce przystępuje prawie 284 tys. osób, w Radomiu natomiast prawie 2 700 maturzystów.