Straż Miejska w Radomiu ujawniła raport po kontroli, która została przeprowadzona po wypadku, do którego doszło 11 października w siedzibie tej jednostki.
Przypomnijmy, że kilka dni po całym zajściu, zespół Radomskiego Skanera Obywatelskiego wysłał do lokalnych mediów maila, w którym mogliśmy przeczytać, że „w budynku Komendy Straży Miejskiej miał być spożywany alkohol przez strażników miejskich. W efekcie mocno zakrapianego alkoholem spotkania jeden ze strażników miejskich miał spaść ze schodów i doznać urazu głowy. Przykra w skutkach sytuacja przytrafiła się ponoć funkcjonariuszowi zwolnionemu w związku z incydentem, który miał miejsce w czerwcu br. pomiędzy sympatykami KOD a Młodzieży Wszechpolskiej przy ul. Żeromskiego w Radomiu”.
W raporcie po kontroli nie ma słowa o spożywaniu alkoholu. Jest z kolei wzmianka o karze za to, że strażnicy przebywali w komendzie po służbie.
– Po sprawdzeniu wszelkich dokumentów, które posiadaliśmy zakończyliśmy postępowanie wyjaśniające. Nie stwierdzono spożywania alkoholu w straży miejskiej. Osoby, które przebywały na terenie zakładu pracy po godzinach pracy, a jest to niezgodne z przepisami wewnętrznymi, zostały ukarane karą porządkową – karą upomnienia – informuje Piotr Stępień, rzecznik Straży Miejskiej w Radomiu.
Dodajmy, że o stan zdrowia rannego strażnika miejskiego zapytaliśmy również rzecznika pogotowia ratunkowego, które zostało wezwane do poszkodowanego. Jednak poinformowano nas, że zgodnie z obowiązującym prawem takie dane nie mogą zostać przekazane mediom.