Od wtorku, 13 listopada, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radomiu, nalicza kary umowne firmie, która zajmuje się budową hali widowiskowo – sportowej przy ulicy Struga. To efekt znacznych opóźnień i nie oddania obiektu w terminie. Przypomnijmy, że według ustaleń, hala miała być gotowa 12 listopada.
– Wczoraj było 170 pracowników na budowie. Zwieziono cały biały montaż do łazienek. Jest montowany. Usiłują kończyć elewację tą aluminiową już od strony osiedla. Myślę, że będzie kończony cały teren na około hali. Opóźnienie jest. Kary wynoszą 0,06%, daje to mniej więcej 45 tys. zł dziennie – powiedział Grzegorz Janduła, prezes MOSiR w Radomiu.
Jak stwierdził prezes Grzegorz Janduła, wykonawca hali nie odpowiedział na pismo MOSiR-u, kiedy cała budowa się zakończy i nie przedstawił nowego harmonogramu prac. Jednocześnie prezes Janduła potwierdził, że gala MB Boxing Night „Wojna domowa” nie odbędzie się w hali przy ulicy Struga, a w obiekcie przy ulicy Narutowicza.
– 22 grudnia gala odbędzie się tutaj, na Narutowicza. To już jest pewne? Tak, dlatego, że my już nie mamy zaufania i nie chcielibyśmy znowu wprowadzać jakiś zamęt. Chcielibyśmy, żeby to się już spokojnie otworzyło, dostaniemy dokumenty zezwalające na korzystanie z niej i dopiero będziemy organizować imprezy. Niektóre imprezy, które mieliśmy zaplanowane, my już odwołaliśmy – dodał prezes Grzegorz Janduła.
A były to, jak poinformował prezes Grzegorz Janduła, bardzo widowiskowe imprezy, które mogły przyciągnąć na nowy obiekt przy ulicy Struga, tłumy widzów i kibiców.
– Cały styczeń mieliśmy zaplanowany. Mieliśmy zaplanowane klubowe mistrzostwa świata w siatkówce, nad czym ja bardzo ubolewam, że się nie udało zrobić. Ta wyjdzie 22 grudnia, była też gala MMA zaplanowana na styczeń. Szkoda, my bardzo żałujemy, bo tak jak powtarzam , to że nie mamy hali w terminie to jest to dla nas strata finansowa, by my też chcielibyśmy na tym trochę zarobić. I nie wszystkie te imprezy były po to, żebyśmy my do nich dopłacali, ale też po to, abyśmy na nich zarobili. Chociażby rewia na lodzie – zakończył Grzegorz Janduła, prezes MOSiR w Radomiu.
O postępach związanych z budową hali będziemy informowali na bieżąco.